wtorek, 10 września 2013

Dzik z Ardenów

Z racji miejsca urodzenia (belgijska prowincja Liège), krewkiego charakteru i skłonności do przebywania w odosobnieniu, Hermann Huppen określany jest mianem "Dzika z Ardenów".

Występujący licznie w tym zalesionym i górzystym regionie położonym na terytorium Belgii, Francji i Luksemburga, dzik stał się symbolem Ardenów. Jego wizerunek znajduje się m.in. w herbie francuskiego departamentu Ardenów czy w herbie francuskiego klubu piłkarskiego z miasta Sedan - Club Sportif Sedan Ardennes. Na zamówienie Rady Generalnej Ardenów powstał również monumentalny pomnik największego dzika na świecie - Woinica. Autorem gigantycznej rzeźby (wysokiej na 8,5 metra, szerokiej na 5 metrów, długiej na 14 metrów i ważącej 50 ton) jest Éric Sleziak.

Dzik był i jest obecny w wielu mitologiach i kulturach. Jego znaczenie symboliczne jest jednak różnorodne. Dla przykładu Celtowie uważali dziki za zwierzęta święte, symbolizujące wojownika, wojnę, a także opiekę, gościnność i płodność; organizowano nawet rytualne łowy na dzika. Według legendy, na zaklętego w postać dzika księcia Twrch Trwytha polował król Artur, zabicie dzika erymantejskiego było jedną z prac Heraklesa, greccy herosi polowali także na dzika kalidońskiego. Podobnie w wierzeniach Germanów dzik był istotnym zwierzęciem, symbolizującym przede wszystkim wojowniczość. W mitologii germańskiej pojawia się chociażby Gullinbursti, odyniec o złotej szczecinie, którego dosiadał bóg Frey. Z kolei dla Żydów dzik był zwierzęciem nieczystym, a chrześcijaństwo utrwaliło jego negatywny wizerunek, związany z gniewem, nieczystością. Mimo wszystko w heraldyce dzik był symbolem rycerstwa, ale też brutalności.

Przydomek "Dzik z Ardenów" otrzymał w przeszłości graf Wilhelm de La Marck, znany z surowego temperamentu niderlandzki pan z wielkiego rodu, który w 1492 roku przejął władzę nad biskupstwem Li
ège, zabijając przy użyciu topora panującego księcia biskupa Louisa de Bourbona, za co został pociągnięty do odpowiedzialności i stracony trzy lata później. Co więcej, graf Wilhelm de La Mack i jego ludzie nosili czerwone stroje z głową dzika wyszytą na rękawach.

Miano "Dzik z Ardenów" przylgnęło także do Raymonda Sommera (1908-1950), francuskiego kierowcy rajdowego, który zdobył w swoim życiu kilka tytułów Grand Prix i tragicznie zginął na torze wyścigowym.

"Dzikiem z Ardenów" nazywany był również Roger Marche (1924-1997), francuski piłkarz, który w swojej karierze zdobył m.in. dwa tytuły mistrzowskie we francuskiej ekstraklasie z klubem Stade de Reims (1949, 1953), a także brązowy medal Mistrzostw Świata z reprezentacją Francji (1958).


(Oprac. Jakub Syty)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz