Hermann Huppen - biografia

Hermann (właśc. Hermann Huppen) urodził się 17.07.1938 roku w małej belgijskiej miejscowości Bévercé.

Po wojnie jego rodzina przeniosła się do Brukseli, gdzie Hermann zdobył zawód stolarza. Jak się okazało, nie była to praca jego marzeń (jako stolarz pracował zaledwie 15 dni!), dlatego zatrudnił się w biurze architektonicznym, zaś wieczorowo studiował rysunek architektoniczny i dekorację wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych w St Gilles, określanej mianem "polskiej dzielnicy" w Brukseli.

W 1956 roku rodzina Hermanna wyemigrowała do Kanady. Tam również znalazł pracę w biurze architektonicznym, które zajmowało się projektowaniem wnętrz restauracji, jednak po czterech latach wrócił z matką do Belgii, gdzie skończył rozpoczęte przed wyjazdem studia.

W 1964 roku Hermann ożenił się, a także zrealizował swoje pierwsze komiksy: "Histoire en able" i "Livreuse d'avions", do czego namówił go jego szwagier Philippe Vandooren, przyszły dyrektor wydawniczy oficyny Dupuis. Ta pierwsza historia, która w styczniu 1965 roku ukazała się w redagowanym przez Vandoorena harcerskim magazynie "Plein-Feu", zwróciła uwagę Grega, jednego z największych twórców europejskiego komiksu, i stała się początkiem komiksowej kariery belgijskiego artysty.

Sześciomiesięczny okres próbny okazał się sukcesem i Hermann na stałe dołączył do tzw. "studio Grega", gdzie wieczorami rysował komiksy, za dnia pracując jako architekt. Co ciekawe, studio, w którym terminowali i pracowali między innymi tacy twórcy jak Dany, Dupa czy Bob de Groot, znajdowało się w dwupokojowym mieszkaniu wynajmowanym przez Grega, w latach 1965-74 redaktora naczelnego magazynu "Tintin".

W lutym 1966 roku w 904 numerze "Tintina" ukazał się pierwszy odcinek przygodowej serii "Bernard Prince" rysowanej przez Hermanna do scenariusza Grega.

W marcu 1967 roku na świat przyszedł syn Hermanna, Yves Huppen, przyszły scenarzysta komiksów rysowanych przez swojego ojca.

W tym samym roku Greg zaproponował Hermannowi pracę nad odcinkami serii "Jugurtha", której scenarzystą był Jean-Luc Vernal ukrywający się pod pseudonimem Laymille. Rysowane przez Hermanna krótkie historie opowiadające o losach numidyjskiego króla, który popadł w konflikt z Rzymem, zadebiutowały w maju 1967 roku w 967 numerze "Tintina", w postaci dwóch albumów ukazały się jednak dopiero w roku 1975. Od tamtego czasu seria była rysowana przez Franza Drappiera i doczekała się 16 albumów.

W grudniu 1969 roku w 1103 numerze "Tintina" zadebiutowała kolejna seria rysowana przez Hermanna do scenariusza Grega, western pod tytułem "Comanche", w tamtym okresie rywalizujący z ukazyjącą się w magazynie "Pilote" klasyczną serią "Bluberry", której autorami byli scenarzysta Jean-Michel Charlier i rysownik Jean Giraud, oraz wydawaną w magazynie "Spirou" serią "Jerry Spring" stworzoną przez Jijé.

W 1979 Hermann rozpoczął publikować autorską serię "Jeremiah", futurystyczny serial science-fiction z elementami westernu. "Jeremiah" ukazał się najpierw w marcu w 39 numerze magazynu "Métal Hurlant", a potem w czerwcu w 19 numerze magazynu "Super AS". "Jeremiah" kontynuowany jest do dziś, najnowszy album ukazał się w lutym 2013 roku. W 2002 roku "Jeremiah" został adaptowany w Stanach Zjednoczonych na serial telewizyjny. Tytułową rolę zagrał Luke Perry, ale produkcja dotrwała jedynie do drugiego sezonu.

Zaabsorbowany "Jeremiahem", Hermann porzucił rysowanie "Bernarda Prince'a". Serię przejął po nim Dany i doczekała się ona łącznie 19 albumów, z czego ten ostatni został narysowany przez Hermanna.

Z początkiem lat 80. współpracę z Hermannem nawiązał Fraymond, właściwie Raymond Fernandez, kolorysta, który odciążył pochłoniętego pracą rysownika. Współpraca ta trwała siedem lat, podczas których Fraymond położył kolory w kilkunastu komiksach rysowanych przez Hermanna. Później Hermann korzystał jeszcze z pomocy innych kolorystów, ale były to nieliczne przypadki.

W 1980 Hermann zaczął publikować w magazynie "Spirou" inspirowaną klasycznym komiksem Winsora McCaya "Little Nemo in Slumberland" serię pod tytułem "Nic". Autorem scenariusza był Philippe Vandooren, kryjący się pod pseudonimem Morphée. Łącznie ukazały się trzy albumy przygód chłopca o imieniu Nic.

W tym samym czasie Hermann porzucił rysowanie serii "Comanche", którą od jedenastego albumu przejął po nim francuski rysownik Michel Rouge. Seria doczekała 15 albumów.

W 1984 roku światło dzienne ujrzała kolejna autorska seria Hermanna pod tytułem "Wieże Bois-Maury". Pierwotnie była to historia planowana na jeden album, ale Hermann szybko dostrzegł w niej potencjał i postanowił ją kontynuować. Osadzona w średniowieczu  seria przedstawiająca losy rycerza-tułacza Aymara z Bois-Maury doczekała się 10 albumów.

W 1991 roku Hermann zrealizował swój pierwszy autorski one-shot pod tytułem "Missié Vandisandi", co pociągnęło za sobą kolejne projekty zarojone na pojedyncze albumy.

W 1995 roku Hermann uczestniczył w procesie twórczym pierwszego albumu napisanego i narysowanego przez jego syna, Yvesa Huppena. Komiks nosił tytuł "Le secret des hommes-chiens" i otworzył drogę do świata komiksu młodemu twórcy, który pierwotnie chciał zostać filmowcem.

Po czterech latach przerwy, w 1998 Hermann powrócił do średniowiecznej rzeczywistości wykreowanej na planszach "Wież Bois-Maury", rozpoczynając poświęcony następcom rycerza Aymara cykl "Bois-Maury".

W 2000 roku Hermann narysował komiks do scenariusza Jean'a Van Hamme'a, one-shot "Lune de guerre", trzy lata później wydany w Polsce nakładem wydawnictwa Egmont pod tytułem "Krwawe gody". Komiks ten okazał się największym sukcesem rynkowym Hermanna, w 2005 na jego podstawie powstał nawet film "Die Bluthochzet", którego reżyserem jest Dominique Deruddere.

W tym samym roku ukazał się pierwszy komiks rysowany przez Hermanna do scenariusza jego syna Yvesa Huppena, o jakże wymownym tytule "Liens de sang" (pol. tł. "Więzy krwi"). Współpraca między ojcem i synem nabrała tempa,  Począwszy od 12 albumu serii, ten drugi został scenarzystą "Bois-Maury", napisał również scenariusz 18 albumu serii "Bernard Prince", lecz przede wszystkim szereg scenariuszy do one-shotów rysowanych przez ojca.

Na październik 2013 przewidziany jest najnowszy album narysowany przez Hermanna do scenariusza Yvesa H. pod tytułem "Retour au Congo".


(Opracował: Jakub Syty, fot. SAF)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz